czwartek, 12 sierpnia 2010

Odliczanie czas zacząć

Jeszcze tylko kilka dni. 17. I na pól roku wyjedziemy do kraju Larssona, Pippi i reniferów. Marzenie się spełnia. Carolina Rediviva - biblioteka uniwersytetu w Uppsali czeka. Zaczynam się powoli bać wyjazdu. Przesiedlenia. Pakowania. Niepewności co dalej ... jak z mieszkaniem, jak z zajęciami, jak finansowo. To pół roku, tylko, aż, dopiero, niemało.
Jutro zrobię listę rzeczy do kupienia. Osobno do spakowania. Bilet na prom kupiony leży na biurku.
Jesień w tym roku będzie krótka. Ale wiem, że czeka na nas czerwone wino wgryzające sie w mury Uppsalskich domów. Gwiazdka wprost z Fanny i Alexander i spokój umierających w listopadzie drzew w Engelska Parken. Szkoda, że nie doczekam tam wiosny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz